Kiedy z dnia na dzień robi się coraz zimniej i ciemniej myślimy już o cieplejszym ubraniu. Jednak co nam w wieku 40 lat i plus wypada? Czy sweterki rozpinane albo bluzy można jeszcze ubrać? A może trzeba udać się do innego sklepu niż kilka lat temu, kiedy uzupełnialiśmy sobie garderobę? Na szczęście nie jest tak źle z kryteriami zimowego ubioru.
Spokojnie możemy zainwestować po prostu w sweter.
A do tego nie musi on być zwyczajnym, szary swetrem z półokrągłym dekoltem. Można wybrać model z jakimś wzorem, z guzikami przy dekolcie czy kołnierzykiem. Popularne są też pulowery czy kardigany.
Oczywiście można też postawić na klasyczną elegancję czyli marynarkę z wełny.